Wytworny tren
Na skrzydełku czytamy biografię poety: Nazwisko: Kwiatkowski-Cugow. Data urodzenia: I połowa XX wieku, Znak zodiaku: Baran. Zawód: perypatetyk. Wykształcenie: prywatna pensja ciotki Repeleckiej... Orientacja estetyczna: serializm telewizyjny itp.; słowem prześmiewki z banalnych informacji biograficznych, tych wszystkich stereotypowych notek o życiu i twórczości.
Szykujemy się na wielką zgrywę w środku: albo wesoły śmiech z siebie, kolegów i czasów, albo groteskę i parodię współczesnej poezji i póz poetów.Ale proszę mi wierzyć, nic podobnego! Ład porządek, elegancja, dworskość. Izba wysprzątana, meble porozstawiane w idealnym ładzie, ze smakiem, a ludzie już nie tylko w garniturach i krawatach, ale wręcz we frakach i gorsach. Najłatwiej rygor i gust ów prześledzić w erotykach, skrojonych na dawną modłę wierszy miłosnych sentymentalnych. Bohater zwraca się do ukochanej w formie PANI. Wszystkie apostrofy czy też inwokacje są eleganckie i patetyczne: Opalem jesteś Pani, Odbiciem jesteś brzasku, Jesteś Pani biesiadą stubarwnych owoców. Te wysmakowane metafory utkane są jakby powiedział Słowacki - z mgły i galarety, tzn subtelnych napowietrznych i świetlistych, błyszczących i aksamitnych surowców. Wiele jest stylizacji, nie ukrywanych replik, jawnych cytatów z poetów dawnych i współczesnych, świętych ksiąg i mądrości narodowych. Trzy czwarte tomiku zajmują "Pieśni" nawiązujące do mistrza renesansu, erotyki znów "Z barokowych lasów" się wywodzą, a to co jest nowszą tradycją wymienione zostało jako "Ośmiałowski, Shelly, Jesienin, no może warto by dodać chociaż Grochowiaka.
Pewnie już dawno uważny czytelnik powtórzył sobie w duchu przynajmniej ze trzy razy: to proste, przecież chodzi o neoklasycyzm i nie warto więcej strzępić sobie języka. A moim zdaniem - wcale to nie takie proste. Bo że ktoś wsłuchał się w klasyczne brzmienie wiersza polskiego, niczego jeszcze nie wyjaśnia, przede wszystkim tego najważniejszego przy czytaniu poezji: co mianowicie ten kształt znaczy w tych konkretnie wierszach poety. W wypadku Kwiatkowskiego, nie tylko jaki on jest ale też, co wyraża z doświadczeń współczesnych. Otóż napięty łuk wierszy Kwiatkowskiego wypowiada sporo historii i doświadczeń najnowszych. Przede wszystkim monumentalny poemat "U drzwi moich płomień dalekiego ogniska" nawiązuje do doświadczeń historycznych trzech pokoleń Polaków, doświadczeń tragicznych, naszych "mrocznych studni". Drugim autentycznym tematem tych wierszy, jest to, co się zwykło nazywać ars poetica, wiersze o tworzeniu o sztuce. Wiele z nich poświęconych jest przyjaciołom, malarzom rzeźbiarzom, poetom i sumuje refleksje o tym, czym jest tworzenie, postawa twórcza, czy odkupienie poprzez sztukę, czym święty gest, gdy ręka twoja ocali ten surowy kamień.
Wszystko byłoby tak ładnie gdyby nie trzeba się było wstydzić rozsianych banałów, ot: Świat Janie to bar/ na wysokich stołkach / Życie alkohol / za dużo wypijesz / spadasz.
Tadeusz Kwiatkowski-Cugow: U drzwi moich płomień dalekiego ogniska. Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1978.
Tygodnik Kulturalny Jan Z. Brudnicki,
Wspomnienia związane z poetą, zdjęcia, filmy, opisy, opowiadania, relacje.
Znałeś Tadeusza? Podziel się z innymi swoimi wspomnieniami.
Reportaże, wywiady i wszelkiego rodzaju wzmianki o poecie oraz Fundacji w czasopismach.