Wydawca: Wydawnictwo Lubelskie
Rok wydania: 1982
ISBN: 83-22-2022-6-1
Wiersze zawarte w tym tomie nie są w pełni mojego autorstwa, jest to swoista "Antologia wierszy Ludzi, których spotkałem". Wszyscy Ci, którzy stanęli w jakimś momencie na mojej drodze lub obok niej przeszli, są współautorami. Zwykle nie mieli wiele wspólnego z poezją pisaną i nie podejrzewali nawet, że rozmawiając ze mną, piszą wiersz.
Przecież nie można pisać na pustyni lub tylko za biurkiem. Poeta musi być w środku życia na tej subtelnej równoważni między światłem, cieniem i mrokiem, z odsłoniętą ludzką twarzą. Z pełną, nawet najbardziej żałosną prawdą o sobie. Nikt nie potrafi pisać sobą. To tak jakby najdoskonalszy model postawić obok żywego ciała. Jednej, nawet najpotężniejszej ludzkiej wyobraźni nie wystarczy na skromny poemat. Wiersz jest kompozycją uczuć, gestów, cytatów i postaw ludzi spotkanych na tym koncercie. Każdy z nich to nigdy zacichająca nuta, słyszalna nawet w cmentarnej ciszy.
Wspomnienia związane z poetą, zdjęcia, filmy, opisy, opowiadania, relacje.
Znałeś Tadeusza? Podziel się z innymi swoimi wspomnieniami.
Reportaże, wywiady i wszelkiego rodzaju wzmianki o poecie oraz Fundacji w czasopismach.