Melpomenki

Tadeuszu Drogi,

Czas niemiłosiernie dotyka. Patrz, już 1/12 roku za drzwiami... Tyle razy wprawiałem się z listem do Ciebie, aż dopiero dzisiaj. U nas na Zaolziu / czytaj też w Czechach /, skończyło się bezkrólewie, we wtorek zaprzysiężenie pierwszego w dziejach tej ziemi czeskiego prezydenta P. W. Hawla. Lecz nim do tego doszło, w czeskim sejmie odbywały się ponad trzygodzinne najazdy szpetności na I Osobistość Czeskiej Republiki. Republikanie /Sladkowscy/ nie wybierali w słowach, a "ONO", Bogu ducha winne, wszystko uniosło! Co za koszmar i rola!.

Lecz Drogi Tadeuszu, ja nie o tym, więc życzenia najlepsze dla Twojej duszy, którą tak szczodrze i serdecznie dzieliłeś wszystkich pamiętnego wieczora w restauracji "WORONEŻ" "ACH, CO TO BYŁ ZA SZUS...!". Gratuluję. Było wspaniale.

Tadeuszu, teraz co do Twojej propozycji "RWT" W Warszawie - w tej sprawie było b. skrótowo. Pragnę trochę szerzej. U nas /PZKO/ każdego roku na jesieni odbywają się "MELPOMENKI"-swego rodzaju przegląd MFS /małych form scenicznych/ - spotykają się młodzi i "znęcają" się nad sobą... teatralnie. W tym roku było 10! zespołów młodzieżowych, z których proponujemy udział w Twojej "RWT", coś około 10 osób - Licealności. ZG PZKO - gestor "MELPOMENEK" ma jedną prośbę, oczywiście jeśli nadal nasz udział jest aktualny. Proszę o "regulamin" "RWT", o ile takowy macie. Przyjechałbym z zespołem. Adres: ZG PZKO-Wydział Kultury i Oświaty, ul. Strzelnicza, 737-21 Cesky Tesin, Czechy. Kier. WKS - Grażyna Krzyżanek.

Tadeuszu Drogi, to mniej więcej wszystko. Cieszę się ogromnie na spotkanie.

Z wyrazami szacunku Twój Jano P.