Panna Aneta Kłudkówna

Toronto 1 marca 2003 r.

Wielce Szanowna Koleżanko Autorko!

Uprzejmie zawiadamiam w imieniu Najwyższej Kongregacji Poetów i Prozaików, przy Międzynarodowym Kongresie Poetów Arcadia, że Twoje opowiadanie Feryje 2003, zostało w całości i przez liczne gremium noblistów i innych koronowanych magów literatury, przeczytane.

Uwge naszą zwróciła głównie wspaniała temperatura i tempo narracji co świadczy o dużym wyczuciu klimatów i możliwości brzmieniowych języka. Ma szanowna Pani, niezwykle ciepłe i pzyjazne spojrzenie na otaczający świat, postrzega bardziej niż inni jego jedyną strukturę, zręcznie bawi się słowem i umie stroić, zdawałoby się banalną sytuację w odświętne szepty języka. Personifikacja żywiołów w stylu "Pani ciepłej wody", zaświadcza o bardzo przyjaznym traktowaniu "materii oswojonej" i sztuki dialogu z siłami natury.

Również nie traci blasku, czy też formy augumentatywnej w stylu "zboczuchy". Ciepło które przebika pani form językowych i uroda "świata przedstawionego" pozwalają na optymistyczne rokowania co do Pani literackiego talentu. Nawet portrety, wykonującego slalom-gigant po ciasnym pokoju, pozwala świadczy o dość wysokim stopniu świadomości i tożsamości rodzinnej, która wszystko widzi, rozumie, ociepla i chroni przed mrozem.